- Maja zejdź na dół! - zawołała mnie opiekunka.
-Już idę! – przerywając swoje rozmyślenia zbiegłam na dół.
Pod schodami stało dwóch policjantów. Nie wiedziałam czego się spodziewać.
-Maja Sęk? - zwrócił się do mnie wyższy policjant.
-Ta… coś się stało ? - spytałam z lekkim zdziwieniem.
-Odnaleźliśmy twojego tatę - na te słowa zamarłam. W mojej
głowie pojawiły się setki pytań.
-I chce się tobą zaopiekować -wtrąciła opiekunka stojąca zaraz koło mnie. Nie wiedziałam jak mam na to zareagować, nie byłam przygotowana na takie coś. Byłam przekonana, że ojciec mnie oleje. Tymczasem jest inaczej. Zaczęłam odczuwać strach, miałam zamieszkać z facetem którego w ogóle nie znam?
-Jutro do niego polecisz… -odezwał się policjant.
-POLECĘ?! -nie wiedziałam co mam rozumieć przez to słowo.
-Tak.. - odezwała się opiekunka – bo widzisz.. – przełknęła ślinę
jakby bała się cokolwiek mi powiedzieć – twój tata mieszka w Anglii..
– nogi miałam jak z waty. Jak to? Mam wyjechać i zostawić wszystko co miałam?
-Jutro o siódmej masz samolot – mówił niepewnie wyższy policjant
– zawieziemy na lotnisko. W Londynie będzie już na ciebie
czekał twój tata. Będziemy o czwartej. Bądź gotowa.
-Dobrze.. – opowiedziałam wiedząc że i tak nie mam wpływu na to co się dzieje.
-A więc tyle tu po nas.. do zobaczenia jutro – powiedział policjant.
-Do widzenia.. – odpowiedziałam. Policjanci wyszli, a ja usiadłam na schodach i patrzyłam jak głupia w ścianę, rozmyślając o tym, co ze mną teraz będzie.
______
liczę na wasze komentarze <3
______
liczę na wasze komentarze <3
ciekawie się zapowiada, czekam na next @dameswaps
OdpowiedzUsuńhmmm... ciekawie czekam na 2
OdpowiedzUsuńBardzo fajny rozdział :) Szkoda tylko, że taki krótki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwow fajny ^^
OdpowiedzUsuńIntrygujące :) /@bemycuddlabuddy
OdpowiedzUsuń