czwartek, 8 maja 2014

Rozdział 17



Na śniadaniu siedziałam obok Harrego. Stół był ogromny, a na nim leżało pełno przepysznego jedzenia. Byłam bardzo głodna, ale jak to mam w swoim zwyczaju, dużo nie zjadłam.
Harry zajmował w całości moje myśli.  To wszystko jest cholernie skomplikowane. Sama nie mogę tego zrozumieć. Teraz czułam jak by był kimś bez kogo nie mogę żyć. Kimś najważniejszym  w moim życiu.
 -Nie jesz nic więcej? –przerwał moje rozmyślenia Harry. Popatrzyłam na niego.Uśmiechał się. Był słodki.
-Nie.. starczy. – nadal byłam głodna, ale nigdy nie jem przy chłopakach dużo, a szczególnie przy tych którzy mi się podobają. Boję się że myślą coś w stylu ‘ale ona jest gruba, mogła by schudnąć’.
-Zjedz coś jeszcze – zachęcał.
-Nie, nie jestem głodna – kłamałam, choć czułam że mam pusty brzuch.
-Nie wierze, nie wyjdę stąd dopóki czegoś jeszcze nie zjesz – powiedział stanowczo, utrzymując na swojej twarzy uśmiech. Jego dołeczki były urocze.
-Ale..
-Nie wyjdę – wystawił mi język.
-Znowu przytyję – nigdy nie akceptowałam swojego wyglądu, wręcz go nienawidziłam.
-Jesteś idealna, a od jeszcze jednej kanapki nic ci nie będzie – powiedział, oburzony moją wcześniejszą odpowiedzią. Wziął kromkę chleba, sałatę, szynkę, ser. Wszystko złożył w jedną kanapkę i położył mi na talerz.
-Jedz – powiedział z szerokim uśmiechem, dumny ze swojego wyrobu. Zachichotałam.
-No jedz! Nie śmiej się. – powiedział, sam powstrzymując się od śmiechu.
Ugryzłam kawałek kanapki, była na prawdę dobra. Harry patrzył na mnie aż coś powiem.
-I..?
-Pycha – odpowiedziałam i uśmiechnęłam się najszerzej jak tylko umiałam. Harry był przesłodki.

Gdy ja, Niall, Harry, Lou i Louis zjedliśmy zaczęliśmy kierować się do windy. Kiedy przy niej byliśmy, przeszedł mnie dreszcz. To ta winda. Tam spotkałam tego chłopka, ostatniej nocy. Drzwi się otworzyły, a ja dalej stałam jak wryta. Nie chciałam tam wejść, bałam się.
-Coś nie tak? – spytał Louis. Wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę. Sceny z nocy przeleciały przed moimi oczami, a z oczu zaczęły płynąć mi łzy. Zaczęłam się cofać.
-Pójdę schodami. – wydusiłam z siebie po czym szybko się odwróciłam i zaczęłam iść w ich stronę.

Usłyszałam jak drzwi windy się zamykają. Łzy dalej ciekły z moich oczu. Nie rozumiałam czemu tak dużo złych rzeczy spotka właśnie mnie. Byłam już na schodach kiedy poczułam na ramieniu czyjąś rękę. Zdrętwiałam. Pierwszy kto mi przyszedł do głowy to  chłopak z wczoraj.
-Hejj – usłyszałam delikatny głos Harrego na co się odwróciłam.
-Jesteś bezpieczna – powiedział. Szybko się w niego wtuliłam.
-Jestem tu, dla ciebie. – powiedział na co jeszcze mocniej go do siebie przytuliłam. 
Harry podniósł mnie do góry, a ja oplotłam nogi wokół jego talii i położyłam głowę na jego ramieniu. Pocałował mnie w policzek.
-Mamy pokoje na siódmym piętrze – zaczął – może jednak pojedziemy windą? –spytał, nie naciskając.
-Boję się – powiedziałam mu do ucha.
-Będę przy tobie, nie zostawię cię, obiecuję. –usłyszałam.
-Okej. –odpowiedziałam, jednak wciąż nie uważałam że to dobry pomysł. Harry przeniósł mnie do windy.
 
W windzie byliśmy sami. Harry postawił mnie na podłodze i stanął naprzeciw mnie. Trzymaliśmy się za ręce. Ciągle patrzyliśmy sobie w oczy, było po nim widać zmęczenie. Miał podkrążone  oczy, ale pomimo wszystko się uśmiechał.
-Może pójdziemy obejrzeć miasto? –spytał.
-Powinieneś odpocząć – przejechałam ręką po jego policzku, a on ją ucałował.
-Wtedy nie będę z tobą – powiedział smutno.
-Nikt nie powiedział że mnie przy tobie nie będzie- odpowiedziałam uśmiechając się a drzwi windy w tym momencie się otworzyły.

Na korytarzu stał Niall. Był zdenerwowany, chyba nie zdawał sobie sprawy czemu nie chciałam jechać z nimi.  
-Jest okej? –popatrzył na mnie.
-Tak – odpowiedziałam – idę do pokoju.
-Yhymm – usłyszałam w odpowiedzi. 
 Zaczęłam otwierać swój pokój. W tym samym czasie, jedne drzwi dalej, robił to Harry. Poszłabym do niego, ale Niall wciąż obserwował moje ruchy. Zanim Harry wszedł do środka, puścił mi oczko.Uroczo.

*

A więc, mam trochę czasu dla siebie. Posprzątałam  trochę pokój i przebrałam się w jakieś wygodne szorty i bluzkę na ramiączkach. Siadłam na łóżku i zaczęłam ponownie rozmyślać o Harrym kiedy usłyszałam pukanie do drzwi. Wstałam i podeszłam je otworzyć. Moim oczom ukazał się właśnie on, w swoich dresowych spodniach i białej, luźnej bluzce. Na jego widok uśmiech sam pojawił mi się na twarzy.
-Można? – spytał z uśmiechem.
-Chodź. – powiedziałam i zaczęłam kierować się w głąb pokoju. Zamknął drzwi i poszedł za mną. 

Kiedy się ponownie do niego odwróciłam był już bez bluzki .Nie mam pojęcia kiedy ją z siebie zrzucił. Zaczęłam się śmiać. 
-Szybki jesteś - powiedziałam, nie przerywając śmiechu.
-Nie mów że ci się to nie podoba - powiedział. Podszedł bliżej i mnie objął.
-Nie mówię - powiedziałam a on zbliżył swoją twarz do mojej w celu połączenia naszych ust.
-Do łóżka -powiedziałam mu w usta, a on zrobił swoją 'uwodzicielską' minę.
-Szybka jesteś - powtórzył moje wcześniejsze słowa, na co ponownie zaczęłam się śmiać, a on do mnie dołączył.
-Spać! -powiedziałam popychając go na łóżko. Harry pociągnął mnie za sobą.
-Sam nie usnę. - powiedział po czym się położył. Ułożyłam się wygodnie na jego torsie. Byliśmy przykryci kołdrą.
-Harry..? - zaczęłam nieśmiało, jeżdżąc palcem po jego klacie.
-Hymm? -mruknął, miał zamknięte oczy.
-To my tak.. już zawsze będziemy się ukrywać przed Niallem? -Harry otworzył oczy.
-Nie.
W odpowiedzi uśmiechnęłam się jedynie, bo tak na prawdę chciałam wiedzieć więcej, ale nie chciałam naciskać. Zauważył to.
-Pogadam z nim o wszystkim - powiedział kładąc swoją rękę na moim biodrze.
-O Dianie też? -spytałam z niedowierzaniem.
-Tak.
-Nie musisz.. -zaczęłam.
-Ale chcę. -powiedział całując mnie w czoło - dla ciebie.
 Pocałowałam go w  ramię i dalej jeździłam palcami po jego torsie. 
-MAJA! Chodź się przejść! - usłyszałam krzyk Lou dochodzący z końca pokoju.
-Zamknąłeś drzwi na klucz? - spytałam po cichu Harrego z przerażeniem.
-Kurwa - usłyszałam w odpowiedzi a przed łóżkiem już stała Lou. Zaraz do niej doszedł Louis, zaczął się śmiać. Uśmiechałam się głupowato nie wiedząc co powiedzieć. Nasza pozycja nie wyglądała najlepiej, tym bardziej że spod kołdry wystawała jedynie moja ręka i głowa, zaś było widać od połowy w górę Harrego, włącznie z jego gołą klatą.
-Chyba trafiliśmy na nie najlepszy moment - powiedziała Lou do Louisa i oboje wybuchli śmiechem. Ze wstydu wtuliłam się w Harrego. Chciałam zapaść się pod ziemię.

__________________________

PROSZĘ O KOMENTARZE! <3

22 komentarze:

  1. awhhhh hahhhah słodko i śmiesznie za razem XD cudowny rozdział, ily <3 @awwmyniallxo

    OdpowiedzUsuń
  2. super:* czekam na kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ♥ nie mogę się doczekać następnego xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi ♥
    Niezręcznie.. <33
    Słodki rozdział *.*
    Następny pewnie będzie ciekawy i pełen wydarzeń..
    Hmm.. rozmowa Harry'ego z Niall'em :> @Maja_Horan_
    buziaki xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihi ♥
    Niezręcznie.. <33
    Słodki rozdział *.*
    Następny pewnie będzie ciekawy i pełen wydarzeń..
    Hmm.. rozmowa Harry'ego z Niall'em :> @Maja_Horan_
    buziaki xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super byl ten rozdzial:-P

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny rozdział :D Czekam na rozmoe Harry'ego z Niall'em :) /@69_with_batman

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział ;) Nie rozumiem czemu Lou i Louis się śmiali ale ok

    OdpowiedzUsuń
  9. hah słodki :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy next???;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekamy, czekamy ;) x

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie moge sie juz doczekac kolejnego rozdzialu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy kolejny ? :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedy dodasz??? <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku my juz czekamy 10 dni na nastepny rozdzial...

    OdpowiedzUsuń
  16. Czemu tak długo nie ma następnego? ;c Czekamy! /@69_with_batman

    OdpowiedzUsuń
  17. Hey, zostałaś nominowana do LBA.Więcej na http://always--in-my-heart.blogspot.com/2014/05/libster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  18. DZIEWCZYNO WRÓĆ ! :c
    czekam na next ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieje ze o.nas nie zapomnialas???
    :) x

    OdpowiedzUsuń
  20. Cos mi sie wydaje ze o nas zapomnialas...«««««««««« :'(

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy ty o nas zapomnialas??? :'(

    OdpowiedzUsuń
  22. z niecierpliwością czekam na następnyyyy! :)

    a po za tym..

    ruszam z nowym ff
    Tomorrow!
    Ale nie czekaj do jutra aby je przeczytać.x
    chciałabym abyś wyraziła swoją opinie na jego temat.
    http://tomorrow-fanfictionn.blogspot.com/
    mam nadzieję że zajrzysz i napiszesz co o nim sadzisz :)
    ps:. przepraszam za spam ;/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz twittera, będę wdzięczna jeśli napiszesz swój nick. x